Wyświetlenie artykułów z etykietą: nauka
Co to jest ozon?
Gdy przeczytamy w internecie o ozonowaniu albo usłyszymy od znajomych że ozonowali oni mieszkanie od razu nasuwa nam się pytanie - co to jest ozon i jakie ma właściwości? Ozon jest to cząsteczka w której do dwóch atomów tlenu (O2) zostaje dołączony jeszcze jeden atom, aby utworzyć trójatomową cząsteczkę O3 nazywaną też czasami tritlenem (ang. trioxygen). W warunkach normalnych przybiera on formę jasnoniebieskiego gazu o ostrym i charakterystycznym zapachu, który jest wyczuwalny przez wielu ludzi w powietrzu w stężeniu wynoszącym już 0,1 ppm. Zapach ozonu często bywa określany jako ostry przypominający zapach chlorowego wybielacza. Został on odkryty w 1840 roku przez niemieckiego chemika Christian Friedricha Schönbeina. Cząsteczka taka tworzy się zwykle przy wykorzystaniu dodatkowego źródła energii pozwalającego na przyłączenie trzeciego atomu tlenu do występującej w naturalnych warunkach cząsteczki O2, a więc w środowisku w którym znajduje się tlen cząsteczkowy. Oczywiście, jako że tlen występuje naturalnie w powietrzu a jego zawartość w atmosferze waha się wokół wartości 20,95% objętości atmosfery ziemskiej tj. około 23,25% wagowych, po wykorzystaniu specjalnych generatorów ozon może być generowany z powietrza w pomieszczeniach co pozwala na wykorzystanie jego zadziwiających właściwości. Przy ciśnieniu atmosferycznym i panującej w atmosferze ziemskiej temperaturze ozon jest gazem, a charakterystyczny zapach ozonu możemy sobie skojarzyć z zapachem występującym zaraz po burzy, w czasie której wyładowania atmosferyczne powodują powstawanie w powietrzu cząsteczek ozonu w stężeniu pozwalającym wyczuć jego woń. Gaz ten może być wytwarzany także sztucznie w generatorach ozonu gdzie wykorzystywane jest wysokie napięcie, które powoduje powstawanie tak zwanych wyładowań koronowych, a te z kolei inicjują wytwarzanie ozonu w obecności promieniowania ultrafioletowego (UV). Wzbogacona o jeszcze jeden atom tlenu cząsteczka zyskuje zupełnie nowe właściwości, które są niespotykane w przypadku cząsteczki tlenu.
W dobie pandemii niektórzy ludzie wydają się całkowicie bagatelizować niebezpieczeństwo wynikające z możliwości zarażenia się koronawirusem tłumacząc to tym, że Koronawirus to jeden wielki wymysł. Ale zdecydowana większość z nas stara się postępować racjonalnie, niepotrzebnie nie kusić losu i unikać zakażenia Koronawirusem Sars-Cov-2 na tyle na ile jest to możliwe. Nie zawsze jesteśmy w stanie uniknąć zagrożenia, ale możemy je znacznie zminimalizować. Nadchodzą ciepłe dni i na pewno będziemy stawali przed dylematami czy pójść na spacer i nie narażać się na zarażenie Covid-19, czy lepiej jednak zostać w domu?
Co na ten temat mówi nauka?
Przy przeglądaniu literatury naukowej szczególną uwagę zwracały badania, które pokazują, że duża liczba pyłków roślin w powietrzu prowadzi do osłabienia reakcji odpornościowej na wirusy. A autorzy zalecają unikanie aktywności na wolnym powietrzu w czasie współwystępowania dużej ilości pyłków roślin i wirusów w powietrzu (1). Cytowane badania dają do myślenia, ale z odsieczą przychodzi inny artykuł naukowy, w którym badacze badacze pokazują prace naukowe mówiące więcej o ryzyku i możliwości zarażenia się wirusem SarS-Cov-2 na świeżym powietrzu i wskazują, że częstotliwość występowania zakażeń koronawirusem Sars-Cov-2, do których doszło na świeżym powietrzu jest stosunkowo niewielka (2). Już wcześniej wiadomo było, że ryzyko zarażenia się chorobą Covid-19 poza pomieszczeniami jest minimalne, ale dlaczego tak się dzieje? Pierwszym z powodów jest stały, bezpośredni dostęp świeżego powietrza, który powoduje znaczne rozrzedzenie cząsteczek koronawirusa Sars-Cov-2 zawieszonego w powietrzu i dzięki temu zmniejszenie szansy na infekcję.